Sernik na zimno w takiej formie zawsze przygotowywała moja babcia. Jest to chyba najprostszy przepis na deser (w zasadzie można go przygotować z dwóch składników). Zamiast w tortownicy, można go przygotować w pucharkach do deserów, czy szerokich szklankach.
Składniki:
- 4 opakowania serka homogenizowanego waniliowego (po 250g)
- 5 opakowań galaretki w różnych kolorach
- kilka garści ulubionych owoców (oprócz kiwi i ananasa)
Opakowanie galaretki rozpuścić w 250 mililitrach wrzątku. Kiedy się już dobrze rozmiesza dodać opakowanie serka i mieszać aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Przelać masę do tortownicy i wstawić do lodówki na około 30 minut. Kiedy masa się zetnie, przygotować analogicznie kolejną warstwę. Po wylaniu ostatniej warstwy z serkiem rozpuścić pozostawioną galaretkę w 500 mililitrach wrzątku i odstawić do ostygnięcia. Kiedy galaretka będzie już letnia, wyłożyć owoce na wierzch ciasta i zalać galaretką. Jeżeli używamy owoców mrożonych, to nie rozmrażamy ich przed zalaniem. Unikniemy w ten sposób puszczenia przez nie soku.