Bardzo szybki i nietrudny makaron. Przygotowanie sosu nie zajmie dłużej niż ugotowanie makaronu. Szpinak pozostaje delikatny, gorgonzola nadaje całości Charakteru, a dzięki śmietanie i odrobinie masła sos jest kremowy. Moim zdaniem nie będzie tu pasował makaron w formie jakichkolwiek wstążek, dlatego proponuję penne lub fusilli. Zdecydowanie odradzam użycie mrożonego szpinaku. Obecnie świeży szpinak jest łatwo dostępny przez cały rok i nie różni się ceną od mrożonego. Jeśli chodzi o ser, to z powodzeniem można użyć Lazura, czy innego sera pleśniowego. Ostrożnie z solą! Mi się nie zdarzyło, żeby po rozpuszczeniu sera sos wymagał dodawania soli.
Składniki (2 porcje):
- 200 g makaronu (najlepiej penne albo fusilli)
- 200-250 g świeżego szpinaku
- 1 nieduża cebula
- 4 ząbki czosnku
- 100 g gorgonzoli
- 100 ml śmietanki 30%
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- biały pieprz
- sól
Makaron ugotować zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu. Szpinak umyć i osuszyć. Cebulę pokroić w drobną kostkę, czosnek w cienkie plasterki. Na patelni rozgrzać oliwę i zeszklić na niej cebulę i czosnek. Następnie dodać szpinak i mieszać powoli aż ten zmniejszy swoją objętość. Dodać masło i dusić około 3 minut aż szpinak zmięknie. Dodać śmietankę i zagotować a następnie dodać pokrojoną w kostkę gorgonzolę. Gotować całość aż ser się rozpuści. Dodać makaron i wymieszać dokładnie. Doprawić do smaku białym pieprzem i ewentualnie solą (uwaga ser jest dość słony).