To jedno z tych dań, które się albo uwielbia, albo się nie rozumie jak można coś takiego jeść. Ja należę do tych pierwszych. Jednocześnie jest to chyba najbardziej popularny sposób przyrządzenia krewetek. To było moje drugie samodzielne podejście i tym razem się udało. Za pierwszym razem krewetki smażyły się za długo i niestety nie zachwyciły. Tym razem wyszły rewelacyjnie. Zapach masła z czosnkiem i pietruszką rozchodził się jeszcze długo po tym jak krewetki zniknęły z talerza.
Składniki (2 porcje):
- 200 g różowych krewetek (u mnie mrożone Black Tiger)
- 50 g masła
- 2 łyżki natki pietruszki
- 2-3 ząbki czosnku
- ostra papryka (najlepiej świeża, ale suszona też się nadaje - ilość wedle gustu)
- sól
Krewetki rozmrozić i osączyć na papierowym ręczniku. Na patelni rozgrzać masło. Następnie dodać do masła posiekany drobno czosnek, natkę pietruszki i paprykę. Po około minucie dodać krewetki. Całość smażyć na dość mocnym ogniu przez 3 minuty ciągle mieszając (przy dłuższym smażeniu krewetki zrobią się "gumowe"). Posypać szczyptą soli, wymieszać i od razu podawać. Mi najbardziej smakują z bagietką.
Po prostu pyszna klasyka... świetne! :)
OdpowiedzUsuńTeż tak robiłam,,pyszne...a ten zapach ..no własnie...muszę znów zrobić..
OdpowiedzUsuńChlopie, kapitalne wyszly - niby proste, a skuteczne - szacun i dzieki za przepis! :)
OdpowiedzUsuńNo to sobie zjadłem pychotka palce lizać
OdpowiedzUsuńJa na godzine przed smażeniem krewetki posypuje pieprzem cytrynowym a zamiast pretruszki daje kolendre.Daje to ciekawy efekt,myśle że warto spróbować.
OdpowiedzUsuńSpieszylo mi sie i mialam resztki oleju,wiec w moim wydaniu bylo na oleju i nierozmrozone.
OdpowiedzUsuńPrzed smazeniem postaly tylko jakies 5minut posolone i skropione cytryn. Czas smazenia wynosil okolo 7 minut i nie byly gumowate,ale w sam raz :-) Podalam krewetki do ziemniakow i mixu salat z ogorkiem zielonym i kawalkami sera plesniowego.
Obiadek niczego sobie,na pewno jeszcze kiedys to zrobie :-)
Autorowi dziekuje za podsuniecie szybkiego sposobu na krewetki.
Noooo,nareszcie ktos pisze "czarno na bialym"jak sie przyrzadza takie krewetki,tyle o tym przepisie slyszalam dobrego,ale jak sie zabralam za robienie to wyszly gumiaste i wyladowaly w koszu.Tym razem powinny sie udac:)))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki ;)
UsuńGitara dziekowac
OdpowiedzUsuńdzieki wyszły pyszne bez pietruszki i też były doskonałe
OdpowiedzUsuń